Określenie kształtu brody, jaką chce się zapuścić, to jedno z największych wyzwań, jakie stoi przed każdym początkującym brodaczem. Jest ono tym trudniejsze, że decyzję o wymarzonym kształcie brody podejmujemy często na długo przed tym, kiedy nasza broda zdąży pokazać, na co tak naprawdę ją stać.
Jednak, nawet doświadczeni Bracia w Brodzie miewają czasem problemy z wyborem kształtu zarostu, pasującego do kształtu ich twarzy. Szczególnie wtedy, kiedy ich brody zaczynają wymykać się spod kontroli.
Jeśli Ty również zastanawiasz się: jaki kształt brody będzie dla mnie najlepszy? – poniżej znajdziesz 3 proste kroki, które umożliwią Ci podjęcie właściwej decyzji.
Nie idź tą drogą
Większość brodaczy podejmuje decyzję o zapuszczeniu brody, patrząc na zdjęcia Spizoikiego, Chrisa Millingtona, czy Rickiego Halla. Marzą oni o posiadaniu równie gęstego, epicko wyglądającego zarostu, o określonej długości i kształcie.
Jednak, we wszystkich tych marzeniach zapominają oni często o tym, jak (tak naprawdę) wyglądają ich własne brody i czy rodzaj posiadanego przez nich zarostu oraz kształt ich twarzy, pozwoli im na osiągnięcie równie spektakularnego efektu. I co najważniejsze – czy wybrany przez nich kształt brody jest na pewno tym właściwym?
Może się bowiem okazać, że po zapuszczeniu brody i przystrzyżeniu jej na wzór naszego ulubionego brodacza, będziemy wyglądać co najwyżej średnio, a znacznie lepsze efekty osiągniemy wtedy, kiedy mocno skupimy się na swoich własnych atutach i wyciągniemy z nich 150%.
Od czego zacząć?
Pierwszym krokiem do określenia możliwości swojej brody i wybrania odpowiedniego dla niej kształtu jest zdiagnozowanie rodzaju posiadanego zarostu. Jednak, ze względu na obszerność tematu i fakt, że w tym aspekcie i tak nie mamy większego pola manewru – zajmiemy się nim w oddzielnym wpisie.
Natomiast najważniejszą kwestią, aby w sensowny sposób dobrać kształt brody do swojej fizjonomii jest odpowiedzenie sobie na pytanie: jaki jest mój kształt twarzy?
To kluczowa kwestia, ponieważ to właśnie od kształtu Twojej twarzy zależeć będzie to, czy lepiej będziesz wyglądał w pełnej, obszernej brodzie (full beard), tzw. koziej bródce (goatee), czy krótkim, ostro skonturowanym zaroście.
Kształty twarzy – rodzaje
Aby ułatwić Ci dokonanie odpowiedniego wyboru, poniżej zamieściłem 7 najpopularniejszych kształtów twarzy. Możesz spojrzeć w lustro, a następnie spróbować przyporządkować swoje odbicie do jednego z poniższych wzorów. Jeśli ta sztuka udała Ci się za pierwszym razem i jesteś pewny swojego wyniku – gratuluję!
Gdyby jednak okazało się, że powyższa ściągawka jest niewystarczająca i nadal masz kłopot w określeniu swojego kształtu twarzy – możesz skorzystać z poniższych, żywych przykładów.
W każdym z poniższych zdjęć użyłem wizerunku znanego aktora, w wersji z brodą i bez niej. Wszystko po to, abyś mógł wzorować się na twarzy osoby, którą znasz z widzenia. Dzięki temu znaczniej łatwiej „wyłapiesz” wszystkie kluczowe cechy w jej układzie (na które powinieneś zwrócić uwagę) i znacznie prościej będziesz mógł odnaleźć je we własnym odbiciu w lustrze. A stąd już tylko krok dzieli Cię od określenia idealnego kształtu dla Twojej brody.
Twarz trójkątna
Idealnym przykładem mężczyzny o trójkątnej twarzy jest Ryan Gosling. Już na pierwszy rzut oka uwagę przykuwa jego ostro zakończony, wyraźnie zarysowany podbródek, wysokie czoło oraz mocno wyeksponowane policzki.
Nawet delikatne przykrycie wszystkich ostrych kątów (zdj.2) daje błyskawiczną poprawę. Jednak najlepszym rozwiązaniem okazuje się zapuszczenie dłuższej, brody, której długość najlepiej jest utrzymywać na równym poziomie, zarówno w centralnej części, jak również na policzkach (zdj.3). Dzięki temu twarz staje się pełniejsza i nabiera estetycznych proporcji.
Ten kształt twarzy również idealnie nadaje się do zapuszczania długich, epickich bród. W takim przypadku należy pamiętać jedynie o tym, aby linię szyi oraz przednią krawędź brody strzyc z zachowaniem łagodnych kątów. Należy natomiast wystrzegać się wszelkiego rodzaju kozich bród i wszystkich kształtów, które eksponowały by centralną część twarzy.
Twarz kwadratowa
Twarz kwadratowa charakteryzuje się dużą, regularną powierzchnią, z wysokim czołem i wyraźnie zaznaczoną linią szczęki. Dlatego, w jej przypadku, należy dążyć do uwydatnienia centralnej części brody lub podkreślenia linii szczęki na całej jej długości.
W tym celu można użyć albo bardzo krótkiej koziej bródki (zdj. 2), tylko dla zaznaczenia centralnego punktu twarzy i odciągnięcia uwagi od kwadratowych policzków.
Można też spotęgować ten efekt, zapuszczając kozią bródkę w wersji all inclusive (zdj. 3)
Można również pójść na całość, maskując kanciastość twarzy pełną brodą (zdj. 4). W tym wypadku należy jednak pamiętać, aby nie przesadzić z ostrymi kątami podczas konturowania brody.
Twarz okrągła
W przeciwieństwie do dwóch poprzednich rodzajów – w przypadku okrągłych twarzy – każda ostra linia jest na wagę złota!
Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest konkretne skonturowanie brody albo pójście w długość. Należy jednak pamiętać o tym, aby za wszelką cenę zachowywać ostrą linię szyi, z wyraźnym zaznaczeniem podbródka, i minimalizować wszelkie obłości.
Jeśli planujesz nosić krótką brodę – możesz śmiało sięgać po kozią bródkę. Im będzie ona dłuższa i ostrzej zarysowana, tym lepiej (zdj. 2). Natomiast w przypadku długich bród opcje są dwie.
Pierwszą z nich jest zapuszczenie brody, z wyraźnie wyeksponowaną centralną częścią, ostrymi liniami i krótko przystrzyżonymi policzkami (zdj. 3).
Albo pójście na całość i zapuszczenie brody na tyle długiej, aby samą długością była ona w stanie wyrównać proporcje twarzy. W tym wypadku można pozwolić sobie na zapuszczenie nieco obszerniejszych policzków i nadal obronić efekt końcowy.
Twarz podłużna (prostokątna)
W przypadku podłużnego kształtu twarzy najważniejszych celem jest jej optyczne skrócenie i nadanie jej większej szerokości. Wszystko przez to, że ten kształt twarzy charakteryzuje się największą powierzchnią, która nie wygląda niestety korzystnie (zdj. 1).
Wystarczy jednak zapuszczenie delikatnego zarostu, z wysoko zaznaczoną linią policzkową, aby twarz od razu nabrała lepszych proporcji (zdj. 2.) A kiedy dodamy do tego więcej gęstości i długości – efekt staje się jeszcze wyraźniejszy (zdj. 3).
W przypadku zapuszczenia dłuższych policzków oraz utrzymania centralnej części brody w obecnej długości – efekt byłby jeszcze lepszy. Niestety Ben Affleck nie zdecydował się do tej pory na przetestowanie tej wersji.
Twarz diamentowa
Twarz diamentowa jest mocno zbliżona do twarzy trójkątnej. Jednak w przeciwieństwie do niej – zwęża się ona delikatnie w górnej części czoła, co zapewnia jej lepszą symetrię. Jeśli jesteś posiadaczem tego kształtu twarzy, powinieneś skupić się na nadaniu twarzy bardziej kwadratowej oprawy oraz na ukryciu wystającego podbródka.
Przykrycie go nawet namiastką brody daje przyzwoity efekt (zdj. 2)
A z każdym kolejnym dodanym elementem będzie on coraz lepszy (zdj. 3.)
Jeśli tylko będziesz pamiętać o tym, aby nie konturować brody w szpic – możesz również spokojnie zapuścić długą, genialnie podkreślającą Twoją twarz brodę.
Twarz sercowa
Z tym typem twarzy mamy do czynienia, kiedy czoło wraz z policzkami są szersze od linii żuchwy. Natomiast najszerszym elementem całości są policzki.
Serce to kształt przejściowy pomiędzy szeroką, kwadratową twarzą oraz twarzą okrągłą. Dlatego wszystkie zabiegi, polegające z jednej strony na zamaskowaniu wyraźnej linii żuchwy, z drugiej – na optycznym wydłużeniu twarzy, sprawdzą się tutaj doskonale.
Świetnie do tego celu nadaje się broda równej długości (zdj. 2), którą w zależności od preferencji można przedłużyć i zakończyć w sposób półokrągły lub bardziej spiczasty. Niestety Justin Timberlake nigdy nie zdecydował się na zapuszczenie dłuższej brody.
Na zdjęciu 3 widać jednak wyraźnie, że nawet minimalne zagęszczenie i wydłużenie brody, bardzo widocznie poprawia symetrię twarzy i nadaje jej bardziej masywnego, męskiego wyglądu.
Twarz owalna
Ten typ twarzy to złoty środek brodatego świata. Idealne proporcje pomiędzy szerokością i długością sprawiają, że posiadacze tego typu twarzy mają praktycznie całkowitą dowolność w wyborze swojego stylu brody (zdj. 1)
Jeśli mają ochotę – mogę optycznie wydłużyć twarz, skracając brodę na policzkach i konturując ją na półokrągło lub ostro. Mogą również nadać twarzy masywności – zapuszczając mocniejszy zarost na policzkach i nie idąc w długość w centralnej części twarzy (zdj. 2, 3).
Jednak najlepszym sposobem na wydobycie 100% potencjału z tego kształtu jest utrzymanie równej długości brody na policzkach i pozwolenie jej rosnąć w centralnej części linii żuchwy.
Podsumowanie
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z zapuszczaniem brody i nie wiesz, w jakim kształcie brody będzie Ci najbardziej do twarzy – trzymaj się tych 5 podstawowych kroków.
1. Określ swój kształt twarzy.
2. Zdecyduj, w jakim kształcie brody będziesz wyglądał najlepiej.
3. Sprawdź, czy Twój rodzaj zarostu pozwala na osiągnięcie upragnionego celu.
4. Zapuszczaj brodę nieprzerwanie przez 10-12 tygodni.
5. Pamiętaj o odpowiedniej pielęgnacji brody. Dobry olejek do brody i balsam woskowy pozwolą Ci uzyskać taki kształt brody, jaki tylko zechcesz.
6. W razie potrzeby – wprowadzaj poprawki.
7. Pamiętaj, że im dłuższą brodę zapuścisz, tym większą dowolność będziesz miał w nadawaniu jej kształtu.
Ale to temat na zupełnie inny wpis… :)