jak się pozbyć swędzenia brody

Swędzenie brody to zmora każdego początkującego brodacza i każdy mężczyzna, który kiedykolwiek próbował zapuścić brodę doskonale zna ten scenariusz.

Na początku na twarzy pojawia się kilka włosków. Potem jest ich znacznie więcej. Mimo, że są niewielkie, ich ilość wzrasta z każdym kolejnym dniem, pokrywając znaczną powierzchnię twarzy. I właśnie wtedy zaczyna się koszmar.

Ledwo zapuszczona broda zaczyna piekielnie swędzieć, a Ty nie możesz przestać jej drapać. Najchętniej wydrapałbyś każdy centymetr skóry pod brodą, żeby tylko pozbyć się tego cholernego uczucia.

Na szczęście istnieje kilka prostych, tanich i skutecznych sposobów na to, aby raz na zawsze pozbyć się swędzenia brody i nigdy do niego nie wracać.

Jak się pozbyć swędzenia brody?

Ze względu na to, że problem jest poważny i bardzo powszechny, może się wydawać, że swędzenia brody piekielnie trudno się pozbyć. W końcu ok. 70% mężczyzn próbujących zapuścić brodę zgoliło ją właśnie ze względu na irytujące uczucie swędzenia twarzy i brak pomysłu jak sobie z nim poradzić.

Paradoksalnie jednak – sposób jest banalnie prosty i idę o zakład, że gdyby każdemu facetowi, który kiedykolwiek próbował zapuścić brodę – przedstawić poniższe rozwiązanie, liczba mężczyzn zgalających brodę podczas pierwszych 2-3 tygodni zapuszczania zmalałaby przynajmniej o 2/3.

Tajemnica sukcesu tkwi bowiem w ustaleniu przyczyny swędzenia brody i kompleksowym podejściu do problemu (jakkolwiek górnolotnie i bezpłciowo by to nie brzmiało). Nie zależy nam na tym, aby zamaskować irytujące uczucie swędzenia, ani na sytuacji, w której – tak jak w przypadku bólu gardła – łykamy magiczną pastylkę i mamy spokój na kilka godzin, po czym problem powraca ze zdwojoną siłą.

Żeby skutecznie pozbyć się irytującego uczucia swędzenia, należy wyeliminować przyczynę swędzenia brody i skupić się na wdrożeniu w życie 3 prostych kroków, które całkowicie pozwolą zapomnieć o jakichkolwiek problemach, czy dyskomforcie związanym z zapuszczaniem brody.

Jest to jak najbardziej możliwe, łatwe do zrealizowania i śmiesznie tanie. Jeśli więc szukasz wymówki, dla której nie chcesz pozbyć się swędzenia brody, bo np. w głębi duszy jesteś masochistą i tak naprawdę lubisz, kiedy Twoja broda swędzi tak, że masz ochotę zdrapać ją z twarzy paznokciami, bo maszynka do golenia leży za daleko – nie czytaj dalszej części tego wpisu. W innym wypadku – jeśli wprowadzisz w życie poniższe wskazówki – przygotuj się na całkowite rozwiązanie problemu swędzenia w ciągu maksymalnie 2 dni.

Swędzenie brody – przyczyny

swędzenie brody

Przyczyna swędzenia brody jest banalnie prosta. W momencie, kiedy zaczynamy zapuszczać brodę nasza skóra nie jest w stanie wytworzyć wystarczającej ilości substancji nawilżających, które byłyby w stanie nawilżyć zarówno twarz, jak również pojawiający się na niej zarost.

Mając ograniczone zasoby, nasza skóra musi zdecydować, czy ma nawilżyć nowe komórki zarostu, czy powierzchnię naszej twarzy? A że decyzyjność nie jest jej najmocniejszą stroną naszej skóry – próbuje ona grać na dwa fronty, co sprawia, że wysychać zaczyna zarówno broda, jak i sama twarz.

To trochę tak, jak z drzewami owocowymi. Ilość składników odżywczych pobieranych przez drzewo z ziemi jest ograniczona. Jeśli pozwolimy więc drzewu, aby przeznaczało część substancji odżywczych na zwiększanie ilości gałęzi, a pozostałą część na rodzenie owoców – będziemy mieli mizerne, niejadalne owoce i słabe chude gałęzie. Jeśli chcemy mieć drzewo, które będzie pięknie prezentowało swoje rozłożyste gałęzie i przynosiło nam smaczne owoce, musimy zwiększyć ilość dostarczanych mu składników odżywczych albo przyciąć ilość gałęzi.

W przypadku zapuszczania brody mechanizm jest ten sam. Substancją odżywczą jest w tej sytuacji sebum. To naturalny łój zawarty w komórkach skóry, który dba o odpowiednie nawilżenie i elastyczność skóry. Dzięki niemu skóra jest jędrna, przyjemna w dotyku i nie wysycha.

Problem pojawia się w momencie, kiedy zaczynamy zapuszczać brodę, ponieważ ona również potrzebuje sebum do prawidłowego wzrostu. I tak jak w przypadku drzewa owocowego – mamy dwa wyjścia. Albo dostarczymy naszej skórze większą ilości substancji nawilżających, dzięki którym nawilżona zostanie nie tylko twarz, ale i pojawiający się na niej zarost. Albo musimy sięgnąć po maszynkę do golenia i zredukować ilość wyrastających z naszej twarzy „gałęzi”, dzięki czemu ilość naturalnie produkowanego sebum wystarczy do jej nawilżenia.

Skoro czytasz ten wpis podejrzewam, że zgolenie świeżo zapuszczonej brody nie jest dla Ciebie żadnym rozwiązaniem i chcesz dowiedzieć się, co możesz zrobić, żeby raz na zawsze zapomnieć o swędzeniu brody.

Jeśli tak jest  – proponuję dokładnie przeczytać poniższy akapit.

3 kroki do pozbycia się swędzenia brody raz na zawsze

swędzenie brody sposoby

Skoro poznałeś już wroga i wiesz, dlaczego świeżo zapuszczana broda swędzi – czas na dobór odpowiedniego arsenału i rozpoczęcie walki!

Kartacz do brody

To pierwsza rzecz, po jaką powinieneś sięgnąć. W odniesieniu do pielęgnacji drzew owocowych, możesz traktować ją jako glebogryzarkę albo zwykłą motykę, która spulchni ziemię i sprawi, że pompowane w nią składniki odżywcze dobrze się przyjmą i zostaną wykorzystane przez drzewo w 100%.

Kartacz do brody ma dwa zadania.

Po pierwsze ma on złuszczyć suchą skórę pod brodą, która jest efektem nie wystarczającego nawilżenia skóry i główną przyczyną jej swędzenia. Możesz ją znać pod określeniem „łupieżu w brodzie”, „martwego naskórka” albo po prostu „suchej skóry”.

Codziennie stosowany kartacz skutecznie usuwa wyschniętą skórę, dzięki czemu kosmetyki nawilżające wcierane w skórę twarzy znacznie lepiej w nią wnikają i intensywniej nawilżają.

Drugim zadaniem kartacza jest pobudzenie komórek skóry do szybszej produkcji sebum.  Dzięki temu Twoja skóra zacznie sama lepiej nawilżać zarówno Twoją twarz, jak i pojawiającą się brodę, a od tego już tylko krok dzieli Cię od momentu, kiedy broda kompletnie przestanie swędzieć.

Jeśli jesteś posiadaczem skóry normalnej, w Twoim przypadku najlepiej sprawdzi się kartacz o średniej twardości włosia, np.

Kartacz do brody Captain Fawcett

Kartacz do brody Captain Fawcett

Jeśli natomiast Twoja skóra ma skłonności do podrażnień, wtedy najlepszym wyborem będzie kartacz posiadający miękkie włosie, taki jak: 

Kartacz do brody Damn Good Soap Company

Kartacz do brody Damn Good Soap

Szampon do brody

Mało kto wie, że porządny szampon do brody nie tylko ułatwia rozczesywanie brody i sprawia, że mniej się ona kręci, ale również – nawilża brodę i usuwa z niej resztki martwego naskórka.

Dzięki zawartym w szamponie naturalnym olejkom nawilżającym, oprócz wymywania złuszczonych przez kartacz fragmentów naskórka, szampon aktywnie przyczynia się do nawilżania brody i zapobiega ponownemu jej wysychaniu.

W odniesieniu do drzew owocowych – jest on jak preparat chroniący drzewo przed insektami, który gwarantuje bezpieczny wzrost zarówno gałęzi, jak i owoców.

Najważniejsze jest to, aby szampon do brody nie zawierał silikonów, parabenów i innych sztucznych składników, które zamiast nawilżać – pogłębiają dodatkowo proces wysychania zarostu i skóry pod nim. Takim szamponami są na przykład:

Szampon Dr K Soap Woodland

Szampon do brody Dr K Soap Woodland

 

Szampon Fellows for Him Citrus Forest

Szampon do brody Fellows for Him

 

Olejek do brody

To najważniejszy składnik całej układanki i kosmetyk, dzięki któremu tysiące brodaczy na całym świecie nie sięgnęło po golarkę, kiedy swędzenie brody zaczynało doprowadzać ich do szału.

W odniesieniu do drzew owocowych – olejek do brody jest jak najlepszej jakości stymulator wzrostu, który wpompowany w glebę gwarantuje odpowiednią ilość składników odżywczych i prawidłowy wzrost zarówno owoców, jak i samego drzewa.

W przypadku Twojej brody – takim składnikiem są naturalne oleje, które nawilżają i odżywiają zarówno pojawiającą się brodę, jak i skórę pod nią. Dzięki temu broda ma optymalne warunki do wzrostu, przestaje być sucha i sianowata i nie podrażnia swoimi końcówkami skóry twarzy.

Z kolei skóra twarzy jest znacznie lepiej nawilżona i bardziej elastyczna, dzięki czemu nie wysycha, nie łuszczy się i po prostu przestaje swędzieć!

Regularne wcieranie olejku w brodę i skórę pod nią skutecznie ochroni Cię przed powracającymi napadami swędzenia. Pozwoli zapomnieć o  „łupieżu” w brodzie i problemach z jej układaniem, a co najważniejsze – zapewni Twojej brodzie optymalne warunki do wzrostu.

Jeśli jesteś na początku swojej brodatej drogi i nie masz pojęcia jaki olejek powinieneś wybrać – poniżej znajdziesz kilka propozycji intensywnie nawilżających eliksirów, które na pewno zrobią robotę.

Olejek Fellows for Him Autumn Warmth

fellows-for-him-autumn-warm-olejek-do-brody-30ml-1a

Olejek Horde Smoky Amber

horde-wild-smoky-amber-olejek-do-brody-30ml-1a

 

Podsumowując

1. Swędzenie brody to nie koniec świata i można się go bardzo szybko i łatwo pozbyć.

2. Przyczyną swędzenia brody nie jest sama broda, tylko skóra pod nią, która zaczyna wysychać i łuszczyć się, ze względu na zbyt niskie nawilżenie..

3. Nienawilżana broda, która pojawia się na twarzy, wysycha i swoimi końcówkami podrażnia dodatkowo skórę twarzy, potęgując uczucie swędzenia.

4. Aby pozbyć się swędzenia brody raz na zawsze wystarczy regularnie: czesać, myć i nawilżać brodę naturalnymi kosmetykami, bez dodatku sztucznych składników tj. silikony czy parabeny.

4.2/5 - (28 votes)

Podobał Ci się ten artykuł?

Zapisz się na newsletter, aby nie przegapić kolejnych wpisów.
Obiecuję zero spamu, zero reklam - same konkrety.