Wyszedłeś właśnie ze studia tatuażu i nie do końca wiesz, co Cię czeka? Z jednej strony jarasz się nową dziarą. Z drugiej – cały ten bałagan w postaci krwi i opuchlizny nie daje Ci spokoju. Nie wpadaj w panikę! Tak Twoja skóra reaguje na kontakt z igłą i tuszem. Żeby jej ulżyć, będziesz potrzebował porządnej pielęgnacji.
W pierwszych tygodniach po wyjściu od tatuatora poświęć swojej dziarze trochę czasu, a odwdzięczy Ci się epickim wyglądem. Zobacz, co możesz zrobić, żeby przyspieszyć proces gojenia tatuażu.
Ile trwa gojenie tatuażu?
Jeśli zastanawiasz się, ile czasu Twój tatuaż będzie potrzebował na to, żeby dojść do formy, możesz liczyć na odpowiedź, ale dość wymijającą. TO ZALEŻY…
Niewielkie lub mniej skomplikowane wzory (np. same kontury zrobione metodą handpoke) mogą wygoić się już po 2 – 3 tygodniach. Pod warunkiem, że będziesz o nie odpowiednio dbał i zapewniał im jak najlepsze warunki do regeneracji, ale o tym później.
W przypadku większych gabarytów, gojenie tatuażu może się trochę rozwlec w czasie. Większe wzory potrzebują mniej więcej miesiąca (ok. 4 – 5 tygodni), żeby osiągnąć swój finalny kształt. Dopiero po tym czasie poczujesz, że nosisz na swojej skórze prawdziwy powód do dumy!
Na Twoim miejscu nie przywiązywałbym się jednak do tych szacunkowych terminów. Każdy organizm jest inny i może szybciej albo później pogodzić się z obecnością tuszu pod skórą. Dlatego nie oczekuj od tatuażu „dowiezienia” konkretnego deadline’u. Uzbrój się w cierpliwość i zapewnij swojej skórze najlepsze warunki do regeneracji!
Jak przebiega gojenie tatuażu?
Pierwszych kilka dni po spotkaniu z igłą i tuszem to dla Twojej dziary najtrudniejszy czas. W tym okresie jej kondycję można śmiało porównać do otwartej rany. Nic dziwnego. Przecież tatuator nie smaga naskórka piórkiem, ale wbija igłę w tkankę, prowadząc do jej przerwania. W efekcie masz do czynienia praktycznie ze skaleczeniem – z resztkami krwi, zaczerwienieniem i opuchlizną.
W następnym tygodniu sytuacja się zmienia… Znikają obrzęki i plamy – co cieszy – ale nagle zaczynasz odczuwać irytujące swędzenie skóry – co wkurza. Skąd się bierze to uczucie? Twoja skóra wysyła komunikat, że zaczęła intensywną pracę nad odbudową uszkodzonego naskórka.
Pod żadnym pozorem nie daj się wciągnąć w drapanie! Nie chcesz chyba popsuć misternej roboty tatuatora? Poza tym, możesz nie tylko uszkodzić dziarę, ale też doprowadzić do zakażenia. Jeśli szukasz ukojenia, delikatnie przecieraj tatuaż mokrym, czystym ręcznikiem albo ochładzaj lodem. To powinno pomóc!
Kiedy wyjdziesz zwycięsko z tej bitwy, pozostanie Ci już ostatnia faza gojenia tatuażu, czyli regeneracja. Ten etap objawia się zwykle wzmożonym wysychaniem i łuszczeniem się naskórka. W tym czasie największą rolę odgrywa porządne, regularne oczyszczanie i nawilżanie skóry.
Gojenie się tatuażu ma to do siebie, że wymaga regularnej pielęgnacji. Dowiedz się, co możesz zrobić, żeby przyspieszyć cały proces.
Gojenie tatuażu pod folią ochronną
W pierwszych chwilach tuż po zrobieniu tatuażu część roboty pielęgnacyjnej wykona za Ciebie artysta, który wyczarował na Twoim ciele prywatne dzieło sztuki.
Najpierw oczyści tatuaż z tuszu i kropel krwi, a następnie odkazi nakłucia, przemywając skórę płynem do dezynfekcji. Na koniec owinie Twoją dziarę folią, która zabezpieczy cały obszar przed brudem i bakteriami. Reszta należy do Ciebie…
Jeśli rolę opatrunku będzie odgrywała folia spożywcza, ściągnij ją zaraz po powrocie do domu. Dlaczego pośpiech ma znaczenie? Sztuczna warstwa uniemożliwia skórze oddychanie, przez co całość może się bardzo szybko „zaparzyć”, naruszając całość tatuażu.
Odsłoniętą skórę dokładnie przemyj wodą z niewielką ilością łagodnego żelu albo mydła, osusz tatuaż papierowym ręcznikiem, posmaruj cienką warstwą kremu do tatuażu i załóż nowy opatrunek.
Jeśli też korzystasz ze zwykłej folii, zakładaj ją wyłącznie w razie potrzeby i maksymalnie przez pierwsze 3 dni (chyba że tatuator zaleci inaczej). Najlepiej tylko na czas snu albo do pracy, kiedy nie masz całkowitego panowania nad swoją dziarą. Kiedy tylko możesz, np. w trakcie domowego chillu, pozostawiaj tatuaż nieosłonięty, żeby skóra mogła oddychać.
Masz też inny wybór – możesz zagwarantować swojemu tatuażowi najlepsze warunki do regeneracji non stop. W tym celu sięgnij po tzw. drugą skórę, czyli oddychającą, samoprzylepną folię na tatuaż. Ten nowoczesny opatrunek skutecznie zabezpieczy Twoją dziarę przed brudem, zakażeniem i złym dotykiem szorstkich materiałów.
Specjalną folię na tatuaż przyklejasz raz i nosisz ją przez kolejne 3 dni. Opatrunek jest wodoodporny i paroprzepuszczalny. Po pierwsze, swobodnie możesz brać z nim prysznic, a po drugie – tatuaż nie kisi się pod sztuczną warstwą folii. Skóra oddycha i nie poci się.
Dobrą folią na tatuaż jest np. Easy Tattoo Protect, którą łatwo przykleisz i szybko ściągniesz pod strumieniem ciepłej wody.
Folia do tatuażu Easy Tattoo
Na mniejszy tatuaż wystarczy Ci jedna sztuka folii. A jeśli będziesz chciał zabezpieczyć większą dziarę, śmiało możesz połączyć więcej arkuszy.
Gojenie tatuażu bez folii – mycie i smarowanie
W trakcie procesu gojenia tatuażu dobrze jest wyrobić sobie nawyki, które pozwolą Ci skutecznie zadbać o dziarę.
Zaraz po zdjęciu pierwszych opatrunków (folii od tatuażysty i tej naklejonej przez Ciebie) pamiętaj o dokładnym przemywaniu tatuażu. Na wczesnym etapie gojenia tatuażu Twój organizm próbuje pozbyć się resztek krwi i tuszu. Twoim zadaniem jest oczyszczanie skóry z tych płynów i brudu.
W tym celu kilka razy dziennie myj tatuaż czystą wodą. Żeby wzmocnić efekt, sięgnij po łagodny żel albo mydło do tatuażu, dzięki czemu dodatkowo ochronisz swoją dziarę przed powstawaniem podrażnień i infekcji. Specjalne kosmetyki mają formułę pełną witamin, dlatego przyspieszają gojenie tatuażu.
Przy świeżych tatuażach bardzo dobrze sprawdza się mydło do tatuażu Loveink Tattoo Soap. Dokładnie oczyszcza skórę pokrytą wzorem, a dzięki dodatkowi srebra toczy skuteczną walkę z bakteriami i grzybami.
Mydło do tatuażu Loveink
Inną opcją jest też szampon do mycia tatuażu od Mr Bear Family 50ml. Kosmetyk spod znaku miśka nawilża i myje skórę, a jednocześnie chroni ją przed powstawaniem podrażnień, co zdecydowanie dopinguje gojenie się tatuażu.
Szampon do tatuażu Mr Bear Family
Mycie tatuażu to jednak dopiero gra wstępna dla codziennej pielęgnacji. Po dokładnym oczyszczeniu dziary opłucz ją letnią wodą i osusz skórę ręcznikiem papierowym. Zwykły, materiałowy ręcznik jest zbyt szorstki i może naruszyć strukturę tatuażu. A do tego pełno w nim zarazków.
W ostatnim kroku posmaruj dziarę cienką warstwą nawilżającego kremu. Kiedyś tatuatorzy do natłuszczania skóry polecali używanie zwykłej wazeliny. Dzisiaj zalecają raczej sprawdzone kosmetyki, które mają przyspieszać gojenie tatuażu bez folii. Możesz wybrać dla siebie masło albo krem do gojenia tatuażu.
Nowoczesne kosmetyki nie tylko porządnie nawilżają skórę, ale też zapobiegają jej przesuszeniu i powstawaniu strupów, chronią tatuaż przed utratą kolorów, a dzięki zawartości wielu składników odżywczych znacznie przyspieszają finalną regenerację.
Uniwersalną opcją będzie krem do tatuażu Easy Tattoo z wygodnym aplikatorem. Bezzapachowy kosmetyk intensywnie nawilża skórę, działa znieczulająco, kojąco i przeciwzapalnie. W skrócie – sprawia, że gojenie tatuażu staje się niemal przyjemne!
Krem do tatuażu Easy Tattoo
A jeśli wolisz kosmetyki o bardziej gęstej konsystencji, możesz wybrać np. masło do tatuażu Skin Project Butter. W 100% naturalna formuła z masłem shea i olejkami sprzyja szybkiej regeneracji uszkodzonej skóry. Kosmetyk zapewnia zastrzyk witamin i dba o zachowanie wyrazistych kolorów!
Masło do tatuażu Skin Project Butter
Cały cykl pielęgnacyjny, czyli mycie – osuszanie – smarowanie, powinieneś wdrażać w życie przynajmniej przez pierwszych kilka tygodni od wyjścia ze studia tatuażu. Powtarzaj te działania regularnie minimum 3 – 4 razy dziennie, a Twoja dziara odwdzięczy Ci się epickim wyglądem!
Jak przyspieszyć gojenie tatuażu?
Żeby Twoja skóra miała podwójne szanse na szybką regenerację, powinieneś postawić na dobrą pielęgnację. Oprócz tego możesz też wprowadzić kilka zmian do swojego lifestyle’u. To na pewno zadziała na korzyść!
• Nie pij alkoholu i nie pal papierosów.
Przynajmniej przez kilka pierwszych dni powstrzymaj się od stosowania używek. Obie substancje rozrzedzają krew, a to może doprowadzić do rozmycia konturów i blednięcia kolorów Twojej dziary.
• Chroń tatuaż przed słońcem.
Wysokie temperatury nie są sprzymierzeńcem świeżych dziar, dlatego na początku Waszej wspólnej drogi unikaj plażowania i wystawiania ciała na słońce. Tatuaż możesz odsłonić dopiero po kilku tygodniach, ale pamiętaj, żeby smarować go kremem z wysokim filtrem.
• Pod żadnym pozorem nie dotykaj świeżego tatuażu.
Wiem, że nowinka na skórze kusi i czasem trudno się oprzeć, żeby nie sprawdzić jej faktury, ale nie rób tego. Twoje dłonie przenoszą sporo zarazków, które mogą utrudnić gojenie się tatuażu.
Gojenie się tatuażu – podsumowanie
Jak widzisz, swoim zachowaniem możesz dość mocno przyczynić się do przyspieszenia gojenia tatuażu. Wystarczy, że będziesz się stosował do kilku zasad, a Twoja dziara szybko dojdzie do siebie!
• W pierwszych dniach zabezpieczaj tatuaż paroprzepuszczalną folią ochronną. Ten nowoczesny opatrunek zapewni Twojej dziarze najlepsze warunki do gojenia. Skóra może swobodnie oddychać i nie poci się.
• Odkryty tatuaż regularnie oczyszczaj z wszelkich zanieczyszczeń i smaruj nawilżającym kremem do gojenia tatuażu. Cały cykl pielęgnacyjny, czyli mycie – osuszanie ręcznikiem papierowym – nawilżanie kremem, powtarzaj przynajmniej 3 – 4 razy dziennie.
• Do codziennej pielęgnacji stosuj kosmetyki stworzone z myślą o tatuażach. Łagodne żele i mydła dokładnie oczyszczają i zapewniają zastrzyk potrzebnych witamin. Z kolei masła i kremy do gojenia tatuażu dogłębnie nawilżają sfatygowaną skórę, niwelują uczucie swędzenia i przyspieszają regenerację!
• Przez pierwsze tygodnie ze świeżym tatuażem dodatkowo unikaj picia alkoholu, palenia papierosów i dotykania podrażnionej skóry. Nie wystawiaj też swojej nowej dziary na słońce, żeby nie narazić jej na przegrzanie i blaknięcie kolorów!