Zapuszczenie pierwszej w życiu brody to poważna decyzja. I nie chodzi mi tutaj o nie golenie się przez tydzień, czy dwa, bo tego każdy z nas próbował, kiedy był jeszcze nastolatkiem.
Mam na myśli podjęcie świadomej decyzji o zapuszczeniu pełnej, konkretnej brody i poddanie się w 100% procesowi jej zapuszczania. Ze wszystkimi plusami i minusami tego postanowienia.
Bo zapuszczanie brody nie tylko sprawia, że w pewnym momencie zupełnie obcy ludzie zaczynają oglądać się za nami na ulicy, ale przede wszystkim pozwala dowiedzieć się bardzo wiele o sobie i swoich najbliższych.
Czytaj dalej